Zamieszczone przez loponez
Dorzuciłbym jeszcze zmianę ordynacji podatkowej: zamiast podatku dochodowego w chorych stawkach, który mało kto płaci w uczciwej wysokości, zrobić tak jak kiedyś proponował Mikke - podatek przychodowy w wysokości np. 1%. Nie opłacałoby się pojedynczym firmom kombinować a powszechność płacenia spowodowałaby większe wpływy do budżetu. A teraz mamy błędne koło: podnoszą podatki - kolejna grupa zaczyna kombinować i płacić mniej lub nie płacą wcale. Wtedy wpływy się zmniejszają i co ? Ano, trzeba podnieść podatki. Chodzi o wszystkie - zwłaszcza te pośrednie i ukryte.
Komentarz